- Mamo no dobra, dam sobie skrócić, ale w wakacje pozwolisz mi zrobić sobie o tu taki czubek i zafarbować włosy na tęczowo? - spytał średniak, negocjując opcje podcięcia opadającej na oczy grzywy. - I co? - wtrącił się starszak: - Będziesz miał różowe włosy? - zakpił prychając. - W tęczy nie ma koloru różowego, łosiu. - żachnął się średniak, przewracając oczami: - Jest fioletowy! Rozróżniaj kolory. - rzucił z wyższością. Przeszkolony przez siostrę czy jednak faceci rozróżniają kolory, poza ładnym i brzydkim? #papierprzyjmiewszystko