Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

Brzuchomówca

Obraz
- Halo ekipa!! Co będziecie jeść na śniadanie? - Płaatkii!! - Niee wieeeem! - Jajkoo! Albo nieee.. Parówki!! - doleciało zewsząd. - Dobraa!! Chodźcie!! Antek? - Tata  Szymon  interweniuje porannie, goniąc śpiochy. - Wstałeś?  - Nie, trenuję mówienie przez sen. - „zasakrazmował” pod nosem średniak, wyłaniając się ze swojego pokoju. Dziś pytanie, dziś odpowiedź. #poranek   #nastolatki   #menu   #niewiem #tydzieńdokońcaroku   #jakżyć   #jakwstać #zapuszczeni   #siedliskonajlepiej

HotHotHotHot

Obraz
Dla kogoś, takiego jak ja, kto organicznie nie znosi upałów, a za upał uważa każdą nieludzką temperaturę powyżej 21 st. C, perspektywa najbliższego tygodnia, o tym galopującym globalnym ociepleniu nie wspominając, jest porażająca. Nie ma gdzie się schować. A może rzucić to wszystko i zostać islandzkim elfem? Poza tym pieruńskim duchotem, to dzień mega pozytywny, dostałam super niespodziankę, odebrałam wyniki rezonansu, wynik zadowalający, wszystko ok, potwierdziły się przypuszczenia, mózg mam.  # siedliskonajlepiej   # zapuszczeni   # zdycham   # islandzkielf

Ko(sz)mary ogrodnika

Obraz
Słychać, a właściwie nie słychać, bo nasi pierzaści sąsiedzi przestali wydzierać dzioby i wreszcie robią coś dla jaj. Słychać za to pierdyliardy komarów, bo jaja nie były uprzejme jeszcze się najwyraźniej wykluć i te kilogramy wizzzzzgoczących udarowo bzyczydełek – zamiast wpadać prost do dziobów tych, którzy by docenili istnienie tego bzyczącego i latającego mikrobiałka – rzucają się na każdą krwistą istotę, która wyściubi nos na zewnątrz.  Niestety albo nasze pierzaste sąsiedztwo, co się nim zachwycałam oniemiała dobrobytem gatunków śmigających, grzebiących, ćwierkających przed oknami, ma w głebokim poważaniu przesyt i klęskę urodzaju, albo nie wyrabia z przerabianiem, albo siedzi na tych jajkach i nie ma komu zbierać. Na nietoperze dziś jeszcze za wcześnie. Chcąc nie chcąc muszę stawić czoła tym rządnym krwi ustrojstwom, co je znoszę tylko dla dobra planety, chociaż wiem, że to tylko jeszcze 31 lat i idę podlać błagające o wodę roślinki, bo przecież dopiero można. Wcześniej się n

Co?

Obraz
Jedziemy autem. Antek przeprosił, że się wyalienuje, bo zamierza słuchać muzyki. Wyraziliśmy pewne ubolewanie, ale z powodu mało kreatywnego podjęcia przez nas rękawicy w postaci rzuconego przez syna: - no dobra, ale o czym chcecie porozmawiać, wdział słuchawki. Nie mija 5 minut, z przeciwległego końca tylnej kanapy dobiega braterskie: - Anteeeek? A Ty nie masz coś za głośno tej muzyki na słuchawkach, hę? - Cooo? - gdzieś Antkowi zadzwoniło, ale nie wiadomo gdzie. - Hania, n ie uważasz, że on tę muzykę ma za głośno? - drążył Piotr. - Coo? - kiwając się do rytmu zacokał raz jeszcze Tolek, nie czekając w sumie na odpowiedź. - Chyba tak, bo słyszę czego słucha. - przytaknęła Piotrkowi Hania. - Cccoo? - dopytywał się Antek. - Że za głośno chyba masz! - powtórzyła Hania. - Cooo? - nie dosłyszał Antek: - Nie słyszę co gadacie, bo słucham muzyki. - wyjaśnił. Jedziemy, jedziemy, zauważamy, że wyminęliśmy przetarte auto: - Aale przetarty bok miał, widzieliście? - rzucił Tata Szymon. - Aha.

Sowa

Obraz
"Sowa przyleciała tu wczoraj czy przedwczoraj i zauważyła mnie. Właściwie nawet nie odezwała się do mnie, ale w każdym razie poznała mnie. To bardzo uprzejmie z jej strony." A.A. Milne

Bzz

Obraz
Natura z cytryną i bzem? = syrop z kwiatów bzzzU  🧪 🔝 # siedliskonajlepiej   # zapuszczeni   # bzbzbzbz

Sad

Obraz
Mieliśmy inspekcje sadu przeprowadzoną przez Grzegorza Hoduna z Instytutu Ogrodnictwa, Zakładu Zasobów Genowych Roślin Ogrodniczych.  Na jesieni sadziliśmy 72 wytypowane drzewka starych odmian jabłoni, śliw i wiśni. Wszystkie się przyjęły, chociaż kilka drzewek trzeba było mocniej skrócić. Przy okazji okazało się, że... nie umiem prawidłowo ciąć sekatorem  😱 . Bo nie tylko jego ostrze ma znaczenie, ale i strona ostrza, kąt cięcia względem pozostawionej gałązki/ przewodnika. Nie  wiem czy już umiem, ale nabyłam świadomości, jakie ma to znaczenie...  Udało mi się za to podejrzeć formowanie za pomocą wykałaczek, chociaż nie wierzyłam, że się utrzymają na gałązkach.  I dostałam po uszach za wykoszenie łąki wokół drzewek, bo gdy to, co lubi jeść, ma bogato zastawiony stół, to nie polezie zżerać tego co zostało teraz jak na widelcu wystawione... A ja prawie zepsułam na tym koszeniu kosiarkę, a raczej zgubiłam śrubki od uchwytu i to całe umordowanie, w tym prawie mnie, przez Kosiarza

Klimatycznie

Obraz
Chciałam zrobić klimatyczne zdjęcie zakątka... # Pestka   # zapuszczeni   # siedliskonajlepiej   # zakątek