Kształt dźwięku

Hania z przejęciem opowiada jak ją z pokoju, gdzie bawiła się klockami, wypłoszył ryk wiertarki, którą uruchomił Dziadek. - I ja się psestlasyłam, no nie dokońca się psestlasylam, ale to był taki dźfięk taki, taki ooo - pokazuje machając łapką - taki oklągły dźfięk to był.

Gdybyście nie wiedzieli jaki dźwięk wydaje wiertarka, to już wiecie, okrągły.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Święty Graal

LeFigaro i Zofija