Hiszpańska inkwizycja
Ten poranek, gdy wprawdzie masz wstać o szóstej, ale zaraz po piątej, przez otwarte okno wdziera się w śpiący mózg rycząca traktorkowa retro kosiara, którą postanowiono niezwłocznie, właśnie takiej porze, wykosić w serek, trawnik o powierzchni w porywach czterdziestu metrów kwadratowych. Ostrza kosiary rąbią metalicznie o niski płotek, stojący od strony jezdni. W tym czasie w śnie, jak hiszpańska inkwizycja, nagle zaczynam jechać czołgiem przez las...
#papierprzyjmiewszystko
#papierprzyjmiewszystko
Komentarze
Prześlij komentarz