Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Dziubek

Obraz
No i k to najlepiej umi w dziubek? # siedliskonajlepiej   # zapuszczeni   # zakurzeni   # dziubek   # CzesławŚpiewa # Dobrzebiega

Napolszczenie

- No dobra, wystarczy. - Hania trzasnęła podręcznikiem od języka polskiego: - Czuję się napolszczona.  # zapuszczeni   # siedliskonajlepiej   # napolszczenie

Kontrabanda Janiny

Obraz
Janina zwariowała. Uparła się, że będzie wysiadywać i kwoczy. W dodatku niekoniecznie siada na jajkach, tkwi także na pustym gnieździe. Nie ma gniazda? Nie szkodzi. Janina zrobi sobie grajdołek, okopie się w nim jak statystyczny Polak na plaży i nie ruszy się z niego choćby popcorn karmelowy sypał się lawinami. Trzeba więc Janinę z tego jej okopu grajdołowego wysadzać, co by jednak zjadła coś, wypiła, pogrzebała jak to kura, zanim przypomni sobie, że zostawiła gniazdo i pędus iem pogna z powrotem. Ponieważ pora jest totalnie niewłaściwa na jakieś puchate, słodziakowe potomki, pomijając ciut zbyt młody wiek Janiny, bezdusznie zabieramy Janinie ewentualnie zniesione lub przysposobione jajo. Jednak Janina zaczęła się specjalizować w chowaniu j-j, stając się mistrzynią kontrabandy. Jak? Macamy pod Janiną, nic, podnosimy ją, zaglądamy, nic. Jajka nie ma. Janina wprawdzie się trochę się nabzdyczy, pokwęka, ale jajka ewidentnie brak. No to Janinę siup, na zewnątrz. A tu pyk, spod skrzydła wy

Korporealizm

Obraz
Nasz Kruk ze szkolnego spektaklu Dziadów, znany w kręgach rodzinnych jako Antoni, miał za zadanie przynieść liście do scenografii. My generalnie liści nie grabimy, więc nie było pod ręką gotowych worków odpadów bio. Ponieważ syn poprosił o wsparcie, stworzyliśmy minizespół projektowy i wyciągnęliśmy z zakamarka garażu grabie, z szuflady - jakże modną i uniwersalną - torbę Ikei i poszliśmy po scenografię, tj. liście. Niestety, jak szybko się okazało i tu, w tak prozaicznym tem acie, dopadł nas najprawdziwszy korporealizm. Okazało się bowiem, że gdzie dwoje robiło robotę, trzecie - nie dość, że kręciło się bezproduktywnie, jedynie wtykając tu i ówdzie nos, węsząc - to jeszcze koniec końców, na samym środku dołożyło wprawdzie coś od siebie, ale kompletnie nieprzydatnego. Ba, nawet totalnie niestosownego. Coś, co mogłoby zupełnie zrujnować całą dotychczasową pracę, popsuć efekt albo nawet czasowo wykluczyć członków zespołu. [ 💩 ...] Grunt to skrupulatnie dobierać zespół projektowy, by ni

SioSio

Obraz
- Mamo!!! Tylko nie w siosio! - zawołała Hanka wijąc się, prychając i dusząc ze śmiechu. A ja tylko chciałam nasmarować ją kamforą. - Nie w co?! - zdumiałam się, prawie lejąc olejkiem po łóżku. - Noo nie w siosio! - wykrztusiła córkoś. - A gdzie Ty masz siosio?! - dociekałam, bo miałam wrażenie, że wystarczy się tylko zbliżyć do aury, a już dziecko prężyło się i umykało także cielestwem. - No tu i tu i tu i tu... - wskazywała na brzuch, pachy, szyję skacząc palcem w sumie po całym ciele. - Chyba wszędzie. - podsumowała. No raczej.  A siosio ma prosty źródłosłów: to miejsce od którego sio! Sio! # zapuszczeni   # siedliskonajlepiej   # córkoś   # siosio

Rzecz o chlebie i zakwasie

Obraz
Jakieś totalne wieki nie robiłam i nie piekłam chlebiszcza. Zakwas, nie do zdarcia i zabicia, który wiele wiele lat mi służył i nigdy się nie obraził – a miałby za co, bo traktowałam go po macoszemu – został wyrzucony do kosza, bo w słoiku wyglądał jak coś obrzydliwego i dziwnie woniał  🤦🏼‍♀️ . Nowy próbowałam robić, ale przy braku systematyczności w pieczeniu, taki młody zakwas zachowywał się wybitnie fochowato i fanaberycznie. Pieczenie chlebów więc zawiesiłam.  Ale wczoraj p odarowano mi 25 letni zakwas. Aby go dostać miałam się zjawić w pewnym, umówionym miejscu. To było swoją drogą ciekawe doświadczenie, wręcz scenariuszowo-filmowe, gdy szarmanckiemu i nienagannemu w manierach kelnerowi wyjawiłam – inny niż zwykle się komunikuje – powód mojej obecności u drzwi wykwintnej restauracji. Kelner ukłoniwszy się, bez mrugnięcia oka i słowa komentarza, otworzył szeroko drzwi, rozgarnął zapraszającym gestem ramienia powietrze i rzucił tylko: -Pani pozwoli za mną. Po czym zaczął prow