POM

 Jak słowo daję wystąpię o udział w Programie Ochrony Matki. Zmienię tożsamość, przede wszystkim numer telefonu, może wygląd...?

Gdy dzwonią jakieś inne mamy w tematach, które niekoniecznie ogarniasz:
– Nie, nie wiem po ile osób będzie zakwaterowanych w pokoju na obozie, proszę zapytać organizatora.
– Serio nie wiem czemu pani nie dostała maila i sms.
– Nie pamiętam dokładnego adresu tego internatu, może pani to sprawdzić na stronie.
- Nie wiem ile tam będą jechać.
Gdy dzwoni dzieć zaraz na początku wyjazdu i wychodzi na to, że już się nabyło:
– Nie, nie przyjadę Cię jutro odebrać, wyjazd trwa przecież dwa tygodnie.
– Jak to skończyły Ci się już czyste rzeczy...
– Jaką paczkę, znowu?!
- Już wszystko zjadłeś?
- Od kiedy jesteś aspołecznym introwertykiem?
Gdy twój numer a nie tatusia jest zwykle wybierany w sprawach niecierpiących zwłoki:
- Jak to jest ostatnim nieodebranym jeszcze dzieckiem? Ale mnie nie ma na miejscu, wracam za dwa dni.
– Nie wziął ze sobą oświadczenia? No ale to on nie wziął...
– Aaa boli go noga i nie będzie na wuefie i trzeba go odebrać wcześniej ze szkoły, bo potem są rady?
Art. 14. [Program ochrony matki]
1.
W razie zagrożenia życia lub zdrowia matki lub osoby dla niej najbliższej w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego, mogą być one objęte ochroną osobistą, a także uzyskać pomoc w zakresie zmiany miejsca pobytu lub zatrudnienia, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach można wydać im dokumenty umożliwiające używanie innych niż własne danych osobowych, w tym uprawniające do przekroczenia granicy państwowej, jak również mogą uzyskać inną formę pomocy, a zwłaszcza przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego usuwającego charakterystyczne elementy wyglądu lub operacji plastycznej (-->bez sensu, bo mnie się nie da zaintubować, chociaż wizja tam tego tam ten to nawet może i pociągająca)
Jakoś do szóstego sierpnia i końca obozów: konnego i pingponga to muszę zniknąć, zaszyć się i zmienić numer telefonu czy coś...
U nas jest słaby zasięg, bywa, że go prawie nie ma, ale to za mało.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Święty Graal

LeFigaro i Zofija