Zbrodnia i kara
Toniu dostał dziś upomnienie za jakąś akcję z Marcelem w przedszkolu.
Rozmawiamy i wyciągamy konsekwencje. - Mama a jak to Marcel będzie mi
dokucał, tez będę miał slaban?-Toniu zrobił nieco przestraszoną minę. - A
co zwykle robisz gdy Cię Marcel bije? - No, to ja mu oddaję -
zmarszczył się Toniu. - A nie wolisz powiedzieć o tym pani? - Niee sam
sobie to załatfiam - rzucił zdecydowanie Toniu.
Komentarze
Prześlij komentarz