Pretekst

- Mama, popatrz zrobiła mi się dziura w skarpecie! - Pit machnął mi demonstracyjnie stopą. - Oo, faktycznie.. - rzuciłam okiem. Że też musiałam gdzieś podziać niezbędnik z nićmi, igłami i całym tym ustrojstwem. Mam tylko białą, w dodatku cienką nitkę, a igły to już dawno szlag trafił. Wszystko więc zasuwam na biało. Oczywiście gdy znajdę igłę. Ostatnio zszywałam psią smycz. Gumowaną na dodatek. - Ale nie martw się, mogę się w tym miejscu za to podrapać! - dorzucił Pit wesoło zademostrawszy. I od razu na duszy zrobiło mi się lżej!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Święty Graal

LeFigaro i Zofija