Pucu Pucu
Zabrałam się za porządki. No ale nie da się sprzątać na głodniaka. Przecież. Za każdym razem gdy się człowiek schyla, by zmoczyć ściereczkę w wiadrze, to tak burczy w brzuchu i ssie, że mogiła. Można próbować to ignorować. Tylko po co. Poszłam więc coś wrzucić na ząb. Zjadłam. Wracam do jednośladu i wiaderka. Schylam się po tę nieszczęsną ścierkę. O niebiosa. Masakra. Jest gorzej niż na głodniaka. A słowo daję nie napchałam się. Przecież. Poza tym jak się zje, to też trudniej się ruszać. Można to również ignorować. Przemówiłam sobie jednak do rozsądku. Trzeba działać. Myślę sobie: trudno. Włączę jakąś playlistę to łatwiej pójdzie. Już przy pierwszym kawałku zamaszystość obejmowała figury kompletnie nieefektywne sprzątaniowo. Jakoś dojechałam do końca. Dobrze, że nikt nie widział.
#siedliskonajlepiej #zapuszczeni #chatajoga#szwendauballet
#siedliskonajlepiej #zapuszczeni #chatajoga#szwendauballet
Komentarze
Prześlij komentarz